Obostrzenia związane z koronawirusem mocno ograniczyły możliwość podróżowania. Nowe warianty koronawirusa sprawiają, że Polacy coraz częściej decydują się na wypoczynek w kraju. W obecnej sytuacji dobrym pomysłem jest wynajem samodzielnego domku nad morzem.
Domek letniskowy na epidemię koronawirusa
Samodzielny domek nad morzem jest w tej chwili zdecydowanie lepszym wyborem niż hotel. O wiele łatwiej zachować dystans społeczny. Po drugie w domku spędzamy czas tylko i wyłącznie ze swoją rodziną. Nieco trudniej zachować dystans na plaży. Dlatego najlepiej szukać domku letniskowego nad morzem w nieco spokojniejszych miejscach. Oblegane kurorty to duże skupisko ludzi. O wiele łatwiej o zakażenie koronawirusem.
Domki nad morzem o zróżnicowanym standardzie
Obecnie oferowane domki letniskowe w niczym nie przypominają ośrodków wczasowych z okresu PRL-u. Standard oferowanych noclegów jest mocno zróżnicowany. Znajdziemy zarówno tanie noclegi, zaczynające się już od 35 zł od osoby, jak również domki letniskowe o wyśrubowanym standardzie. Warto postawić na Domki nad morzem z basenem, zwłaszcza w bardzo modnych kurortach. Gdy zależy nam na dystansie społecznym basen może okazać się najlepszym wyjściem.
Na co zwrócić uwagę wybierając domek letniskowy
Wybierając obiekt noclegowy warto zwrócić uwagę na odległość do plaży. Nikt chyba raczej nie chce pokonywać codziennie 2 kilometrów w jedną stronę. Nad polskim morzem nie brak nowoczesnych, kilkuletnich obiektów. Powoli standardem staje się klimatyzacja. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze 30 lat temu Polacy cieszyli się z osobnej łazienki. Dzisiaj to standard. Domki nad morzem z basenem często budowane są w postaci zwartych ośrodków. Poza miejscami noclegowymi możemy więc liczyć na parking, pola do gry w siatkówkę lub piłkę nożną, place zabaw dla dzieci, miejsca do grillowania. Nie trzeba również zabierać ze sobą rowerów. W wielu obiektach na miejscu oferowana jest wypożyczalnia rowerów. Jedyne na co można więc narzekać to pogoda. Ta nad polskim morzem bywa kapryśna.